środa, 27 listopada 2013

Pół na pół

W jesiennych barwach: złoto bordo i zieleń:




Chciałam sprawdzić jak duża różnica będzie między połówką twarzy wymalowaną a niewymalowaną.
Nie jest najgorzej ;p



Makijaż oka z bliska:

 





wtorek, 26 listopada 2013

Cieniowane kocie oko


Długo za mną chodził by go odwzorować no i wkońcu się udało, ale swoją wersję troszkę przekształcilam,bo moje kreski się łączą w całość :)



\






wtorek, 19 listopada 2013

Włosy a raczej moja włosowa historia

Przeglądając swoje zdjęcia i oglądając swoje zmiany dochodzę do wniosku, że miałam już wszystkie kolory świata na swojej głowie. Uwielbiam eksperymentować i zmieniać się oraz drastyczne cięcia.
Bardzo długo byłam przyzwyczajona do długich włosów które zapuszczałam i zapuszczałam lecz ostre stylizacje i koloryzacje a raczej rozjaśnianie włosów, sprawiło że podjełam drastyczne kroki w zmianie koloru i długości włosów. Z natury moje włosy są grube i kręcone w kolorze po między jasnym brązem a ciemnym blondem. Najwięksą metamorfozą było ścięcie moich dlugich włosów blond na krótkie. Nie chciałam wtedy zwyczajnego podcięcia dlatego zrobiłam drastyczną zmiane. Wiele osób dziwiło się dlaczego, otóż moją dezycję zmusił fakt że moje włosy były w opłakanym stanie miałam popaloną skórę głowy od rozjaśniania i było dosłownie pięć włosów na krzyż ;/ :(

Ale może zacznijmy od początku:

Pierwsze dwa zdjęcia pochodzą z 2010 roku dokładniej z 1.08.
Oprócz pyzatej błyszczącej buzi widzę że miałam ładne grube brwi i błyszczące naturalne włosy buu Polak mądry po szkodzie najbardziej ubolewam nad brwiami które teraz ciągle muszę uzupełniać ;/
Jest to okres chyba policeum bo widzę rude końcówki a to napewno resztki pozostałości po ciemnych włosach z których schodziłam. 


Cóż to była za moda na przyciemnanie że w rezultacie doszłam do prawie czarnych wtedy ;/
O nawet tutaj są, że ja je z photobloga wygrzebałam:

 Kolejne zdjęcie jest również z tego roku miesiąc później



Oczywiście musiałam się znudzić naturalnymi włosami i zamarzył mi się miodowy blond..
kolor piękny tylko nie dla mnie czułam się strasznie w tym kolorze.


 Jak najszybciej chciałam się go pozbyć i tak zamarzył mi się kolor jeszcze jaśniejszy blond.


oczywiście wtedy zakochana w chłodnych odcieniach zaczełam dążyć do platynowego blondu:



Po tak trwałych ondulacjach moje włosy mocno się przerzedziły ale za to bardzo wzmocnij się ich skręt. Do tego znalazłam swój sposób na podkreślanie go, dzięki czemu zyskały na objętości.

Ten kolor wspominam najprzyjemniej :)






Po ciągłym rozjaśnianiu widziałam, że moje włosy mają już dość i zainspirowana kolorem J.LO sama postanowiłam sobie taki sprawić:

 

Taki kolor włosów chciałam uzyskać teraz:


Ten kolor jednak wtedy mi się nie przyjął i znowu zaczełam je męczyć platyną ;/





Po jednym z kolejnych zabiegów rozjaśniania doszło do poparzenia skóry głowy i nadmiernego wypadania. Cud, że wtedy wszystkie mi te włosy nie wyleciały i czuje, że wtedy mój skalp jak i całe włosy uratowała mi henna wax. 
Lecz włosy prosiły o mocne podcięcie, dlatego zainspirowana tą fryzurą postanowiłam się dokonać drastycznej metamorfozy:
Cudo! i Kolor i ścięcie

Mój efekt przed i po:
Zdecydowanie mój kolor wpadał bardziej w róż z czego byłam bardzo zadowolona, gdyż nie jednokrotnie na moje blond włosy nakładałam tonery różowe na poszczególne pasma lub końcówki :)


Niestety kolor na rozjaśnianych wcześniej włosach nie trzyma się dobrze i bardzo szybko się wypłukiwał ;/



i postanowiłam go przyciemnić:


Złośliwość moich włosów niestety nie zna granić i kolor bardzo szybko zaczął schodzić do rudych tonów czego nie znoszę na swoich włosach ;/


i tak ciągle przy tym włosy mi skracali i skracali, bo zniszczenia widzieli końcówek ;/
Po wizycie z salonie w bonarce chyba najbardziej płakałam pani wygoliła mi tył i wiekszość obcieła maszynką po czym włosy same się kruszyły do tego grzywkę zrobiła i ala Justin Bieber której do tej pory nie mogę zapuścić.


w między czasie różne odcienie brązu:





We wakacje korzystając z promieni słonecznych nabrałam ładnej opalenizny i to tkło mnie by z powrotem spróbować znacznie ciemniejszych odcieni. Zdecydowałam się na ciemny brąz z Loreala Prefference, który w rezultacie wyszedł czarny, co było bardzo dziwne bo przed koloryzacją moje włosy były na poziomie jasnego rudego brązu



Włosy mi zarosły kolor się nieco spłukał więc byłam zmuszona udać się do fryzjera do tego włosy mocno się kruszyły od połowy długości.
Wykupiłam cały pakiet na grouponie strzyżenie+ koloryzacja+ modelowanie+ regeneracja
trafiłam do salonu trandy hair czy coś w tym guście. W pierwszej chwili miałam odnowić kolor i dodać refleksy. Lecz stwierdziłam że przy mojej jasnej karnacji zdecydowanie czuje się lepiej w jaśniejszych włosach. Chciałam uzyskać efekt podobny jak miałam po zainspirowaniu się włosami J.Lo czyli ciemny blond z jasnymi refleksami. Niestety wyszedł dużo cieplejszy odcień ale mimo wszystko bardzo ładny.
Pani fryzjerka była zmuszona je wyrównać i podciąc mi moją nieszczęsną grzywkę ;/ i powiedziała że zostało jeszcze tak 0,5cm do ścięcia ale to już następnym razem. 
Włosy ładnie się układają przynajmniej mogę wybrać albo proste albo kręcone chociaż i tak wole się w prostych przy takiej długości brakuje mi tylko dużo dużej grzywki w sumie wolałabym już jej nie mieć ale od razu Krakowa niezbudowali.
efekt kręconych włosów na moich krótkich obecnych włosach w wydaniu wampirzym:


No i na dzień dzisiejszy moje włosy prezentują się tak:


Ciągle oczywiście dąże do zapuszczenia ich. Myślę że teraz będzie mi dużo łatwiej gdyż ściełąm już włosy mocno zniszczone i kolor mam zbliżony do naturalnych. Niesamowite efekty dają również suplementy które zażywam, mianowicie Pokrzywa ze skrzypem i ekstraktem drożdży. W ostatnim czasie gdy włosy mocno zaczęły mi się kruszyć dużo czasu poświęciłam na dokształcanie się z zakresu ich pielęgnacji.
Oprócz tabletek zakupiłam również Henne Wax i Szampon z Farmony ze skrzypem na wypadające włosy.
Myślę, że dużo im to daje na obecną chwilę.
Marzy mi się zapuścić je do ramion zrównać i rozjaśnić do blondu. Gdyż w tym kolorze czułam się najlepiej mimo wszystko i najdłuższy okres go miałam na głowie, potem szukałam koloru zastępczego co trwa już no około 9miesięcy. Niestety żaden kolor nie dorównuje włosom blond. W długich kręconych czułam się bardzo wyróżniona i dużo osób zachwycało się nimi ( w sumie patrząc na zdjęcia wcale się nie dziwie)
Czy żałuję, odpowiadam, że nie to tylko włosy zdobyłam doświadczenie i mimo wszystko moje włosy odpoczeły i caly czas się regenerują, nie ukrywam że brakuje mi długości włosów mimo wszystko większość kobiet włosy traktuje jako atrybut kobiecości, czasem mi się łezka w oku zakręci na myśl, że jeszcze długa droga przede mną by znowu włosy mieć do pasa. Może do wesela zdąże zapuścić czyli na oko mam jakieś jeszcze 3 lata :p
Mimo wszystko bardzo jestem ciekawa waszych opini i w którym wydaniu wam się podobałam. Czekam niecierpliwie na komentarze. A tym czasem"

Moja pielęgnacja włosów
Szampony:
Farmona Radical ze Skrzypem do włosów zniszczonych i wypadających oraz Montibelo 
Odżywki:
 Nivea Long Repair oraz Garnies Fructis Damage
Maski:
Kallos oraz Henna Wax
Olejowanie:
Montibelo olejek arganowy z bursztynem
Serum do zniszczonych końcówek Fructis Damage
Green Pharmacy olejek łopianowy z czerwoną papryką
Mgiełki:
Farmona Radical mgiełka wzmacniająca
Gliss Kur  z płynną keratyną ekspresowan odżywka

Dodatkowo jeżeli prostuje włosy bądź modeluję ję za pomocą suszarki używam:
Matrix total results odżywka wygładzająca włosy
Babyliss PRO spray przed prostowaniem z thermo ochroną
Jeżeli kręce:
Marc Anthony Strictly Curls lotion
Marc Anthony Strictly Curls serm
Marion Płyn do kręconych włosów (Jest niezawodny!)

Mój najdłuższy post w życiu :P
Podejrzewam, że więcej już się tak nie naprodukuję :)












turkosowe fioletowe zawirowanie

Dzisiaj tworzyłam i tworzyłam.. Niestety ten dzień nie należał do dni z natchnieniem i pomysłem. Wyszło prosto i kolorowo jak lubię.

A biały asystent to Ivan ;)








Kosmetyki które użyłam:
  • Podkład: Make up Studio- Face it Light Cream Fondation (Light Beige)
  • Korektor: Make up Studio- Kamuflaż (L1)
  • Puder: Inglot- Sport Stage Studio (32)
  • Bronzer: Bikor- Ziemia Egipska
  • Róż: Inglot (47)
  • Rozświetlacz: Avon- w kulkach Face pearls
  • Cienie: Inglot- Wkłady freedom (473, 371, 66) oraz KOBO- pigment (407 S Grape)
  • Eyeliner: Eveline- Art professional make up eyeliner pen (deep black)
  • Mascara: Eveline- Magnetic Look
  • Rzęsy: Ardell- Accent (318) połówki
  • Klej Duo 
  • Błyszczyk: Eveline- BB Magic Gloss (368)